Wieś Baranowicze po raz pierwszy wzmiankowano w 1706 r. jako prywatną własność rodziny Rozwadowskich. W 1870 r. przez miejscowość przebito linie kolejowe relacji Brześć nad Bugiem–Moskwa i Równe–Wilno, co doprowadziło do gospodarczego ożywienia miasteczka. W 1897 r. Baranowicze liczyły 4 tysiące mieszkańców (w tym 50% Żydów). W czerwcu 1916 r. pod Baranowiczami stoczona została jedna z najkrwawszych bitew I wojny światowej, w której zginęło prawie 100 000 żołnierzy.
W 1919 r. Baranowiczom przyznano prawa miejskie. W okresie międzywojennym były ważnym ośrodkiem gospodarczym II Rzeczypospolitej, największym miastem województwa nowogródzkiego, siedzibą garnizonu wojskowego oraz oddziału KOP. W 1926 r. przeniesiono do lokalnej cerkwi elementy wystroju Soboru z pl. Saskiego w Warszawie. W 1938 r. otwarto tu siedzibę oddziału polskiego radia, Polskie Radio Baranowicze.
15 września 1939 miasto i radiostacja zostały zbombardowane przez wojska niemieckie[2]. W wyniku napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. miasto zostało zajęte przez Armię Czerwoną, a 2 lutego 1939 r. oficjalnie weszło w skład Białoruskiej SRR. Miasto stało się siedzibą obwodu przeniesionego z Nowogródka. W czasie okupacji niemieckiej 1941–1944 istniało tu getto, przez które przewinęło się ok. 13 tysięcy lokalnych Żydów (ocalało zaledwie ok. 250 z nich). Miasto zostało ponownie zajęte przez Armię Czerwoną 6 lipca 1944 r. Po opanowaniu Nowogródczyzny, Sowieci wznowili wywózki do Kazachstanu i na Syberię. W wyniku polsko-sowieckiej umowy z 16 sierpnia 1945 r. całe województwo nowogródzkie przeszło pod władanie Białoruskiej SRR.
W drugiej połowie lat 40. XX wieku partyjne władze Białoruskiej SRR utrudniały proces repatriacji osób narodowości polskiej z Baranowicz do Polski w jej nowych granicach. Wprowadziły one pojęcie "osób urodzonych na terenie Białorusi". Osoby takie automatycznie uznawano za etnicznych Białorusinów, tym samym odmawiając im prawa do decydowania o swojej przynależności narodowej ze względu na używany język czy wyznanie. W konsekwencji uniemożliwiało to ich repatriację. Polscy członkowie komisji mieszanej w Baranowiczach pisali w sprawozdaniu:
Strona białoruska (...) nie zważając na to, co sama widzi i słyszy (...) bezapelacyjnie orzeka, że oni są Białorusinami, ponieważ są tu urodzeni.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Powyższe zdjęcia pochodzą z okresu 1914 - 1944 roku.
Zdjęcia wykorzystano ze strony http/ www.bartrans.net dzięki uprzejmości Pana Eugeniusza
Baranowicze wspólczesne.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Dom Polski w Baranowiczach
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Garnizon Baranowicze
Garnizon carski.
Kiedy w pierwszej połowie XIX w narodziła się tzw. kolej żelazna - Polski, jako państwa, nie było już na mapach świata. Nie przeszkadzało to wcale Polakom brać czynnego udziału w jej budowie. Jako jedna z pierwszych powstała w Królestwie Polskim Droga Żelazna Warszawsko-Petersburska ( dyrektorem budowy był m.in. polski inżynier Stanisław Kierbedź). Wielu naszych rodaków było wcielanych - niekoniecznie z własnej woli - w szeregi armii zaborczych. Wszyscy carscy poddani objęci byli jednakowym obowiązkiem służby wojskowej. Mogła być ona krótka (kilka lat - dla osób lepiej wykształconych) lub długa (25 lat). W skład carskich wojsk inżynieryjnych wchodziło 7 batalionów kolejowych. Żołnierze z tych batalionów brali udział w budowie kolei żelaznych, także Moskiewsko Brzeskiej i Poleskiej - tych własnie, których linie krzyżowały się w Baranowiczach. Bataliony kolejowe zostały jako pierwsze skoszarowane w pobliżu nowo powstałego dworca. Stacjonowały w nich: 2-gi i 3-ci batalion kolejowy Baranowicze, oraz 6-ty parowy, wąskotorowy batalion kolejowy Baranowicze. Później dokooptowały do nich dwa pułki piechoty carskiej armii. A jeszcze później w mieście rozlokowała się Stawka Naczelnego Dowódcy, czyli kwatera główna Mikołaja Mikołajewicza - wielkiego księcia i głównodowodzącego wojskami carskimi, oraz cała masa sztabów. Były tu kancelarie(w tym jedna tajna), cerkiew polowa, komitety, zarządy. Początkowo obsada nie była zbyt wielka - oprócz Naczelnego Dowódcy i 9 generałów w Stawce pozostawało 36 oficerów, 212 urzędników wojskowych i 125 żołnierzy, oraz przedstawiciele sojuszniczych armii: francuskiej, angielskiej, japońskiej, belgijskiej i innych. W miarę, jak rozrastały się sztaby, zjeżdżali do Baranowicz coraz to nowi oficerowie, często z rodzinami. W ślad za nimi przybywało petersburskie tzw. towarzystwo. We wspomnieniach ostatniego protoprezbitera (w kościele prawosławnym tytuł nadawany szczególnie zasłużonym księżom, godność kościelna tuż poniżej godności biskupa; tytuł duchownego wyznania prawosławnego w wojsku) carskiej armii wyglądało to mniej więcej tak:"Ustalony od pierwszych dni naszego pobytu w Baranowiczach niemal "klasztorny" rygor życia w Stawce, najciężej dawał się we znaki samemu Wielkiemu Księciu. Inni oficerowie Sztabu jeździli na urlopy i widywali się ze swoimi rodzinami lub rodziny przyjeżdżały do nich. Niektórzy nawet mieszkali razem ze swymi bliskimi w kolejowym miasteczku albo w samym mieście. Zarówno ci samotni, jak i posiadający rodziny, mogli poszukać sobie jakichś przyjemności w miasteczku, gdzie podczas pobytu Sztabu powstało sporo różnych restauracji, kawiarni, pojawiły się nawet kinematografy i inne instytucje. Chyba tylko jeden Wielki Książę spędzał całe dnie i noce w swoim wagonie, jak zamknięty w oddzielnej celi i znał tylko jedną rozrywkę - codzienną przejażdżkę wierzchem albo automobilem po okolicach Baranowicz. W ciągu całego roku raptem jeden raz widział się z żoną na dworcu, kiedy ta przejeżdżała przez Baranowicze do Kijowa. Rozłąka z żoną była dla niego niezwykle ciężka, ponieważ był wyjątkowo "rodzinny" i całkowicie oddany żonie". Aby umilić Wielkiemu Księciu pobyt w Baranowiczach, armijny protoprezbiter, zorganizował nawet występ sprowadzonego specjalnie z Petersburga cerkiewnego chóru pod kierownictwem protoriereja (starszy pop, przełożony klasztoru) Aleksandra Rożdiestwienskiego. Do chóru dołączyli śpiewający członkowie Stawki i "wieczorem 27-go lipca w budynku kinematografu, chór dał wspaniały, świecki koncert. Wielki Książę , znawca i miłośnik śpiewu, był występem zachwycony. Wszyscy śpiewający otrzymali w podzięce, wykonane na specjalne zamówienie Księcia, złote medaliony z jego inicjałami." Zarówno Wielki Książę, jak i car Mikołaj II, który co najmniej 10-krotnie odwiedzał Stawkę w Baranowiczach, mieszkali w wagonach-salonkach. Zdarzało się, że niebieski pociąg Imperatora wtaczał się na puste tory niezapowiedziany. Nie organizowano wtedy żadnych uroczystości na cześć cara, a nawet carska świta była podczas tych niespodziewanych wizyt ograniczona do koniecznego minimum. Mikołaj II zajmował się omawianiem spraw wojskowych, zwiedzał posterunki, odznaczał wyróżniających się żołnierzy i oficerów. Na początku sierpnia 1915 r., kiedy front zbytnio przybliżył się do Baranowicz, odbyło się tu specjalne posiedzenie Rady Ministrów, na którym postanowiono ewakuować Stawkę do Mohylowa. Tam jej obsada przekroczyła 2 tys. ludzi (15 zarządów, 3 kancelarie, 2 komitety.
Garnizon kajzerowski (CK Garnizon).
Połączone armie austriacko-węgierska i niemiecka przebywały w Baranowiczach od września 1915 do stycznia 1919. Dwukrotnie w tym czasie odwiedzał je Kaiser Wilhelm II.
W okresie stacjonowania wojsk cesarsko-królewskich do Baranowicz trafiły również Legiony Polskie. Już na początku wojny konflikt między państwami centralnymi odnowił nadzieje Polaków na odzyskanie niepodległości. Służyli oni we wszystkich armiach zaborczych. Najwięcej żołnierzy(ok.1,5 mln) wcielono do armii austriackiej. W odróżnieniu od wojsk carskich, gdzie starano się Polaków rozpraszać, aby łatwiej ulegali rusyfikacji, w armii austro-węgierskiej były całe pułki o zdecydowanie polskim charakterze. Pierwsze polskie formacje zbrojne powstały już w sierpniu 1914, kiedy to I Kompania Kadrowa uzyskała zgodę na wkroczenie do Królestwa. 6 sierpnia 1914 przekroczyła granicę rosyjską i tak później opiewano to w legionowych pieśniach:
Chociaż czyhały na was armie cara,
Chociaż wam zgubę poprzysięgał czart.
Wiodła was miłość, nadzieja i wiara.
Nerwy ze stali i żołnierski hart,
Jedno imię, co czar ma nadludzki,
I dla żołnierza baśnią jest: "Piłsudski"
Wprawdzie Legiony podlegały austriackiemu naczelnemu dowództwu, ale miały polskie umundurowanie i polską komendanturę. Patent cesarski (20.09.1916 roku) zapowiadał utworzenie dwudywizyjnego Polskiego Korpusu Posiłkowego. Po kryzysie przysięgowym, na początku października 1916 r., część legionowych oddziałów została przeniesiona do Baranowicz. Tu właśnie 5 listopada 1916 ogłoszono tzw. akt dwóch cesarzy , co znalazło odzwierciedlenie we wspomnieniach E.Rydza-Śmigłego "W dniu 5 listopada 1916 roku zostaje w Baranowiczach ogłoszony Legionom manifest cesarzów Austrii i Niemiec, zapowiadający utworzenie z części zaboru rosyjskiego samodzielnego państwa polskiego. Legiony przechodzą pod opiekę niemiecką i mają po przeszkoleniu według regulaminów niemieckich stać się kadrą wielkiej armii polskiej. Wysiłek żołnierza legionowego znalazł swój realny rezultat w fakcie o znaczeniu międzynarodowym, którego konsekwencje były nie do cofnięcia. Nie umniejsza tego faktu okoliczność, że nadzieje związane z nim były zbyt wielkie. Okupant nie chciał uszczuplać swej władzy, chciał zadowolić społeczeństwo polskie pozorami państwa. Chodziło mu przed wszystkim o armię polską, którą chciał jak najprędzej rzucić na front." Uroczystość ogłoszenia tego aktu nazwano Proklamacją Polski.
Pomimo trwającej wojny i wcześniejszych krwawych represji, w Rosji nadal szerzyły się nastroje rewolucyjne. Obalony w 1917 r. carat został wprawdzie zastąpiony przez Rząd Tymczasowy, ale był to w dalszym ciągu rząd burżuazyjny. Idee socjalistyczne wciąż wzbierały nie tylko wśród robotników, ale też wśród żołnierzy. Jeszcze bardziej na losy wojny wpłynęła Rewolucja Październikowa 1918 r. Pod jej wpływem ruch rewolucyjny rozprzestrzenił się także na inne państwa biorące udział w wojnie. Faktem jest, że kiedy w styczniu 1919 r. do Baranowicz wkroczyły ponownie wojska rosyjskie, nie była to już armia carska, tylko Armia Czerwona. Garnizon stał się na krótko, bazą dla szykujących się do wojny z Polską wojsk sowieckich. Bolszewicy nie zrezygnowali z podboju naszych wschodnich terenów. Z rozkazu Lenina, w listopadzie 1918 Armia Czerwona rozpoczęła operację wojskową pod kryptonimem "Wisła", której celem było pokonanie Polski i udzielenie pomocy komunistom w Niemczech. W efekcie działań obronnych prowadzonych przez wojska polskie, Baranowicze zostały odbite już w kwietniu 1919 r. Sowieci nie jednak dali za wygraną i ponownie zajęli miasto w lipcu 1920. Odeszli stąd dopiero po sromotnej klęsce w tzw. "bitwie niemeńskiej" , która była ostatnim starciem w wojnie polsko - bolszewickiej i zadecydowała o ostatecznym zwycięstwie Polaków. Zaczął się polski okres w historii Garnizonu Baranowicze.
Garnizon polski.
Już od samego początku wojny polsko-bolszewickiej próbowano rozstrzygnąć konflikt na drodze rokowań dyplomatycznych. Od czasu pierwszego spotkania na tym szczeblu, które miało miejsce pod koniec 1919 r. w Mikaszewiczach, poufne rozmowy podejmowano jeszcze wielokrotnie i tyleż samo razy je zrywano. Jedno ze spotkań rozejmowych odbyło się w Baranowiczach, a przewodniczył tej misji gen. Artur Rybak. Stąd delegacje wyjechały do Mińska, by na samym końcu udać się do Rygi. Niezależnie od tego, jak korzystny lub nie, był pokój ryski, na mocy jego postanowień wojna zakończyła się definitywnie, a Baranowicze znalazły się w granicach Polski. Ponieważ jednak "ojczyzna światowego proletariatu", tak naprawdę nie pogodziła się z faktem wywalczenia przez Polskę niepodległości, właśnie granice wschodnie naszego kraju wymagały wzmożonej ochrony, tym bardziej, że wbrew postanowieniom traktatu pokojowego, często je naruszano. Np. w napadzie na Stołpce wzięło udział 150 uzbrojonych dywersantów pod dowództwem oficera sowieckich wojsk granicznych. Dla uszczelnienia granicy z Sowietami i ochrony obywateli utworzony został KOP (Korpus Ochrony Pogranicza).
Garnizon Baranowicze został podporządkowany Dowództwu Korpusu okręgu Brześć nad Bugiem (dowódca gen.Kleeberg). Stacjonowały w nim :
* 20 Dywizja Piechoty - jej podoodziały stacjonowały również w Słonimiu i Prużanie; w Baranowiczach rezydowała część sztabów, oraz bataliony wchodzących w skład 20 DP:
- 78 Słuckiego Pułku Piechoty sformowanego w Baranowiczach na przełomie lat 1919/20 . Pułk ten, będąc w 1920 r. w składzie 2 Dywizji Piechoty Litewsko-Białoruskiej stoczył w dniu 26 lipca 1920r ciężki bój pod Kuźnicą. Od tego czasu 26 lipca ogłoszono świętem pułku. Sztandar, wręczony pułkowi 1.06.1923 r przez gen.Żeligowskiego ufundowało miasto Baranowicze i ziemia baranowicka,
- 79 Pułku Piechoty Strzelców Słonimskich im. Lwa Sapiehy - pułk sformowany w 1918 r. z ochotników Polskiej Organizacji Wojskowej i młodzieży z Podlasia jako Białostocki Pułk Strzelców . W 1921 przemianowany na 79 Pułk Piechoty został podporządkowany dowódcy 20 Dywizji Piechoty. Po zakończeniu działań wojennych rozlokowany w Słonimiu; w Baranowiczach okresowo przebywały niektóre bataliony. W formacjach tego pułku (w 1939 r.) znajdowała się 92 kompania kolarzy. Święto pułkowe również 26 lipca na cześć bitwy nad Uszą.
- 80 Pułku Piechoty Strzelców Nowogródzkich - pułk sformowany w lipcu 1919 w Lidzie jako Nowogródzki Pułk Strzelców. Po zakończeniu działań wojennych rozlokowany w Słonimiu; w Baranowiczach okresowo przebywały niektóre bataliony 80 PP
44 Pułk Strzelców Legii Amerykańskiej - sformowany w 1918 r. we Francji z 2 Pułku Strzelców Polskich; część batalionów stacjonowała w Baranowiczach
* Brygada Kawalerii Baranowicze - 01.09.1937 r. przemianowana w Nowogródzką Brygadę Kawalerii. Sztab brygady stacjonował w Baranowiczach. W jej skład wchodziły :
- 25 Pułk Ułanów Wielkopolskich - święto pułku 19 lipca-w rocznicę jego powstania w 1920r. W lipcu 1921 r. został przerzucony na Nowogródczyznę, z zadaniem zapewnienia bezpieczeństwa naruszanego przez bolszewickie bandy. W 1924 r. pułk przeniesiono do Prużany. Plotki głoszą, że jeden z dowódców pułku miał bardzo energiczną małżonkę, co zostało uwiecznione kawaleryjskiej żurawiejce " Dawniej był to pułk bojowy, Dziś nim rządzą białogłowy"
- 26 Pułk Ułanów Wielkopolskich im. Hetmana Jana Karola Chodkiewicza - sformowany w Poznaniu w lipcu 1920 roku jako 215 Ochotniczy Pułk Jazdy Wielkopolskiej. Słynął z "pruskiego" porządku. Stacjonował w Baranowiczach. Święto pułku 18 sierpnia, w rocznicę bitwy pod Brodnicą w 1920 r. Pułkowa żurawiejka głosiła " Gdzie koń chudy, ułan tłusty, To jest pułk dwudziesty szósty"
- 27 Pułk Ułanów im. Króla Stefana Batorego - święto pułku 8 sierpnia, w rocznicę bitwy pod Ciechanowem w 1920 r.; stacjonował właściwie w Nieświeżu i jako najdalej wysunięty na wschód uważany był czasami za miejsce "zesłania" . Służyli w nim m.in.dawni carscy kawalerzyści, nie powinna więc zbytnio dziwić pułkowa żurawiejka: "Lejbgwardziści, donżuani, To nieświescy są ułani"
- 4 Pułk Strzelców Konnych Ziemi Łęczyckiej - święto pułku 23 maja - rocznica wręczenia pułkowi sztandaru od obywateli Ziemi Łęczyckiej w 1920 r.
- 9 Dywizjon Artylerii Konnej - święto obchodził 23 sierpnia na pamiątkę połączenia się trzech baterii pod dowództwem ppłk Artura Buol, w 1920, w majątku Łomni pod Mławą. W składzie BK od 1929 r., w dywizjonie były 4 baterie artylerii konnej,
- 9 Szwadron Pionierów - byli to saperzy dysponujący środkami wybuchowymi i przeprawowymi, które były transportowane na dwukołowych wózkach lub jucznych koniach. W latach 1924-39 w skład każdej dywizji lub brygady kawalerii musiał wchodzić szwadron pionierów. W brygadach zmotoryzowanych, pionierzy (saperzy) również byli zmotoryzowani.
- Szwadron Łączności
- Szwadron Kolarzy - pełnił rolę oddziału rozpoznawczego
- 91 Dywizjon Pancerny - pododdział rozpoznawczy sformowany we wrześniu 1939 przez 4 Batalion Pancerny z Brześcia nad Bugiem. Całe dowództwo 91 dywizjonu zostało zamordowane w Katyniu.
- 5 Batalion Strzelców
- 89 Samod* 20 Pułk Artylerii Lekkiej - w Baranowiczach stacjonował 1 i 4 dywizjon
* Pułk KOP "Baranowicze" - Dowództwo Pułku znajdowało się w miejscowości Snów. W Baranowiczach była stacja gołębi pocztowych i dwie brygady KOP.
* Parafia wojskowa obrządku rzymskokatolickiego - administratorem i kapelanem był ks. ppłk Antoni Aleksandrowicz, zamordowany póżniej w Katyniu
* Komenda placu - czyli komendantura garnizonu
* Obwód Baranowicze AK. jednostka partyzancka Związku Walki Zbrojnej, a następnie Armii Krajowej. Operowała na terenie powiatu baranowickiego i nosiła kryptonim "Puszcza". Obwód Baranowicze wchodził wraz z Obwodem Słonim i Obwodem Nieśwież w skład Inspektoratu Rejonowego Południowego Okręgu Nowogródek. Komendantem Obwodu był kpt. Andrzej Wierzbicki ps. "Józef". Żołnierze służący w garnizonie Baranowicze brali czynny udział w życiu miasta i okolicznych miejscowości. Dbali także, o wszelkie ślady polskości na Kresach. Pomagali m.in. w budowie kościoła w pobliskim Darewie. Staraniem wojsk baranowickich upamiętniono zniszczony w 1915 r. mickiewiczowski dworek w Zaosiu. W czasie I wojny w pobliżu Zaosia, nad jez.Kołdyczewskim stał przez jakiś czas front; dwór i świronek uległy spaleniu. W 1927 r. w miejscu podjazdu do mickiewiczowskiego dworu ustawiono pamiątkowy obelisk. W Baranowiczach w 1933 r. odbyły się tradycyjne, sportowe Mistrzostwa Armii "Militari". Były to coroczne i najważniejsze w międzywojennej kawalerii wojskowe zawody sportowe. Na przełomie lipca i sierpnia 1938 r. na poligonie w rejonie Baranowicz odbyły się manewry wojskowe, którymi dowodził gen. Władysław Anders. zielna Bateria Motorowa Artylerii Przeciwlotniczej.